Po 28. kolejkach, sytuacja w PKO BP Ekstraklasie jest bardzo ciekawa, zarówno jeśli chodzi o walkę o europejskie puchary, jak też o utrzymanie w lidze. W sytuacji, kiedy zostało do zakończenia sezonu sześć kolejek, gdy do zdobycia jest osiemnaście punktów, nadal bardzo wiele może się zdarzyć.
Kto zostanie mistrzem PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2021/2022?
W grze o mistrzostwo Polski pozostały 3 zespoły, są to: Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin oraz Lech Poznań. O ile Kolejorz jest rokrocznie kandydatem do końcowego tytułu, Medaliki oraz Portowcy stoją przed sytuacją, która być może długo się nie powtórzy. W Szczecinie udało się zbudować bardzo dobrą drużynę, o której sile decydują m.in. Kamil Grosicki oraz Luka Zahović, którego ojciec Zlatko, należał do najlepszych piłkarzy na Bałkanach na przełomie wieków. Marek Papszun, trener Rakowa, jeśli tylko zdobędzie tytuł z Rakowem, zapewne uzyska wielkie uznanie, po odejściu selekcjonera Czesława Michniewicza, właśnie on urósłby do roli faworyta, by objąć stery kadry.
Walka będzie toczyła się też o czwarte miejsce, gdyż może ono zapewnić awans do europejskich pucharów, gdyż Raków i Lech, czyli finaliści Pucharu Polski zapewne zdobędą awans do europucharów poprzez ligę. Walka o czwartą lokatę będzie zażarta, faworytem jest Lechia Gdańsk, jednak Radomiak, Wisła Płock oraz Piast Gliwice bez walki się nie poddadzą. Szczególnie, Radomiak może się podobać, gdyż grają dobrą piłkę, dwukrotnie ograli stołeczną Legię. Pamiętać jednak należy, że stołeczna drużyna w chwili tych porażek w derbach Mazowsza znajdywała się w apogeum przeżywanego kryzysu. 20 kwietnia, Pogoń Szczecin podejmie Raków Częstochowa i będzie to bardzo ważny mecz w kontekście końcowej klasyfikacji PKO BP Ekstraklasy. Już dzisiaj postaw kupon na spotkania najbliższej kolejki Ekstraklasy u bukmachera 20Bet.
Które drużyny spadną z PKO BP Ekstraklasy?
Górnik Łęczna oraz Termalica Bruk- Bet Nieciecza wydają się pewnymi spadkowiczami, choć dopóki piłka w grze, wiele może się zdarzyć. Trudniej będzie wytypować trzeciego spadkowicza, gdyż kandydatów jest kilku, najpoważniej zagrożone na tę chwilę są Wisła Kraków oraz KGHM Zagłębie Lubin. Tak naprawdę może okazać się, że jeśli ósmy w tabeli, Górnik Zabrze będzie miał nieco pecha, również ta drużyna może mieć nerwową końcówkę.
Legia wraca do formy
Podobać się może Legia Warszawa, która po bardzo słabej rundzie jesiennej, za kadencji Aleksandra Vukovicia, zaczęła grać niezłą piłkę, choć do perfekcji wciąż daleko a mecz przyjaźni, rozegrany 12 kwietnia przeciwko Dynamowi Kijów pokazuje, że do perfekcji wciąż daleko. Wojskowi mogą zadecydować o końcowej klasyfikacji w tabeli, gdyż 24 kwietnia przetestują w delegacji, Pogoń Szczecin. Spotkanie, które było hitem kolejki, pomiędzy Legią Warszawa a Lechem Poznań, które uchodzi też za derby Polski, pokazało, że na chwile obecną z Legionistami muszą się liczyć wszystkie zespoły w kraju.
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.